czwartek, 31 stycznia 2013

A mnie jest szkoda Anny Grodzkiej (ps. nie pojmuję PiS-u!)



Szkoda mi jej, bo w sytuacji, w której się znalazła trudno znaleźć kogokolwiek, z jednym chyba, zaskakującym wyjątkiem, kto potrafił tak zdecydowanie spojrzeć na nią jak na człowieka.
Wbrew oczekiwaniom i naturalnej chyba dla tej sytuacji logice postępowania tą jedną osobą nie jest akurat Janusz Palikot. Gdyby chcieć oceniać jego postępowanie śmiało można powiedzieć, ze jedną decyzją sprawił, ze teraz na Prezydium Sejmu patrzeć się będzie jak na połączenie cyrku z menażeria. I proszę nie wyciągać z tego, co przed chwilą napisałem mylnego wniosku, jakobym uważał panią Grodzką za jakieś dziwadło. Nie uważam i o tym jeszcze napisze. Ale nie mam wątpliwości, że zainteresowanie mediów oraz obywateli tym gremium wynika z faktu, ze znajdzie się w nim właśnie posłanka Ruchu Palkota i że właśnie dlatego, że jako takie dziwadło jest postrzegana. Nikt się oczywiście do tego nie przyzna nawet na mękach ale nie mam najmniejszych wątpliwości,, że tak właśnie jest. Kiedy wertuje się strony mediów opiniotwórczych i mniej opiniotwórczych oraz fora internetowe od razu widzi się, że przyszły skład Prezydium Sejmu, za sprawą właśnie kandydatki partii pana Palikota to temat numer jeden. I jawnie to kontrastuje ze stanem dotychczasowym, w którym mało kto w ogóle słyszał o czymś takim jak Prezydium Sejmu a jego skład i ewentualne zmiany w nim wszyscy mieli serdecznie w gdzieś. Jeśli teraz zwracają na niego swa uwagę, to tylko dlatego, że jest tam pani Grodzka i trzeba sobie na nią popatrzeć. Jeszcze tydzień, dwa tygodnie temu pewnie z 97% obywateli nie potrafiłoby wymienić więcej niż jednego wicemarszałka Sejmu. A może nawet żadnego. I wcale nie odczuwało z tego powodu jakiegoś żalu ani potrzeby naprawiania tego zaniedbania. A media… Gdyby to kto inny kandydowała a nie Anna Grodka, media pewnie napisały by o tym gdzieś na dole strony i nie więcej niż raz.
Nie mam wątpliwości, że za całą sytuację, a w szczególności za wszystkie kąśliwe czy nawet chamskie uwagi pod adresem posłanki Ruchu w największym stopniu winę ponosi Janusz Palikot. A na tę jego winę składa się kilka win pomniejszych. Przede wszystkim intencje, których w jego działaniu się doszukujemy. Od dość dawna uczył nas poseł z Biłgoraju, że większość jego działań służyć ma temu, by kogoś tam, mówiąc kolokwialnie, podkurwić. Robienie z prowokacji metody komunikacji z potencjalnymi wyborcami sprawiło, ze stały się one znakiem rozpoznawczym i tego polityka i jego partii. I teraz, gdy obecne działanie tak świetnie wpisuje się w dotychczasowy schemat, trudno uwierzyć i przyjąć do wiadomości, że to nie żadna prowokacja tylko jak najbardziej poważna, przemyślana i zasadna decyzja. Szczególnie, że zasadna… I tu akurat nie próbuję sugerować, że pani Grodzka nie zasługuje na stanowisko, które jej zaproponowano. Nie sugeruję też, ze na nie zasługuje. Zanim wyjaśnię czemu tak na to patrzę taka uwaga, że w zasadzie trudno powiedzieć, ze na to stanowisko trzeba jakoś tam zasługiwać. Sądzę tak na podstawie wieloletniej praktyki, z której niewiele w naszej pamięci pozostało.
Ale napisałem, że nie sugeruję absolutnie, iż pani Grodzka nie zasługuje na wspomniane stanowisko, ani też, że na nie zasługuje. Jakże bym miał zresztą uważać cokolwiek, skoro o pani Grodzkiej (poza tym, że jest posłanką i świeżo wskazaną kandydatką) wiem tyle tylko, że była kiedyś komandosem o imieniu Krzysztof. I to też jest wina pana Janusza, który po pierwsze powinien zrobić wszystko, by mnie, jako jednego z paru milionów niezorientowanych i chyba lekko skonfundowanych teraz, przekonać, że to osoba czy tam postać wybitna a choćby ciekawa. Z innych powodów niż to, co ciekawi większość Polaków kojarzących Annę Grodzka. A co ciekawi mogłem się przekonać obserwując zarówno zainteresowanie jak też przede wszystkim reakcje oglądających bardzo popularny na You Tubie filmik ze sławnym tańcem pana Janusza i pani Anny. Powagi nie potrafili zachować nawet ci, którym Ruch pana Janusza zdawał się jeszcze niedawno „świeżym powiewem w polityce”.
Tak więc z jednej strony Palikot zrobił zbyt mało byśmy dzisiaj poważnie brali pod uwagę taką możliwość, że jednak faktycznie chodzi o oczywistą jakość, którą będzie pani Grodzka- wicemarszałek.
Z drugiej trudno w ogóle sądzić, że nie ma on pojęcia jak odbierana jest pani Grodzka poza nielicznymi i dość hermetycznymi środowiskami, w których nie takie sytuacje odbiera się jako normalne. Zatem jeśli dla Palikota Grodzka to naprawdę „ecce homo”, powinien tak intensywnie nas o tym przekonywać, by dziś pieś z kulawa nogą nie interesował się że są jakieś tam kandydatury na wicemarszałka. Dlatego właśnie przekonany jestem, że jest to kolejna prowokacja Palikota. Smutne jest zaś to, ze takiej możliwości nie wyklucza sama pani Grodzka (właśnie słyszałem w Teleekspresie) i jej to nie przeszkadza.
A że faktycznie mało kogo by to obeszło świadczy to, że kandydatura Ludwika Dorna istnieje w mediach głównie dlatego, że „Były marszałek Sejmu powalczy z Anną Grodzką o fotel wicemarszałka.”*
I tu właśnie zasygnalizowane w tytule post scriptum, w którym przyznaję, że nie pojmuję postawy PiS-u, ogłaszającego, ze nie poprze żadnego kandydata, w tym ludwika Dorna. Tłumaczy co prawda, że w ten sposób jest za zmniejszeniem składu Prezydium ale gdyby faktycznie to leżało mu na sercu, po prostu odwołałby Kuchcińskiego. Wtedy bym uwierzył w szczerość intencji.
Na sam koniec wyjaśnię, że jedynym, którego postawa w tej sprawie wydaje mi się bez zarzutu jest o dziwo Niesiołowski, który właśnie dostrzega w pani Grodzkiej człowieka, którego jej pryncypał postanowił potraktować jak przedmiot w swej politycznej grze.

6 komentarzy:

  1. Dyskusja z S24 (ten i kilka następnych)
    Rosemann
    oczywiscie, ze z Grodzkiej/kiego palikot zrobil sobie polityczna zabawke, im bardziej sie temu przygladam to delikatnie mowiac, mam spore watpliwosci o transeksualnosci tej osoby, moja wiedza o tej dramatycznej przypadlosci stoi w sprzecznosci z tym co widze, nie pasuja mi fakty
    WAWA 023447 | 31.01.2013 17:29 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Re: "gdyby faktycznie to leżało mu na sercu, po prostu odwołałby Kuchcińskiego"

    Bingo! ;->
    ENTEFUHRER 34716352 | 31.01.2013 17:33 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @Autor
    Zgadzam się z rosemannem od początku do końca? Nie może być...chyba się źle czuje..to ta pogoda:P
    PROROK.LEBIODA 9551 | 31.01.2013 17:36 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @wawa
    A ja za malo wiem. W ogóle zjawisko jako takie trudno mi choćby blisko normy widzeć ale człowiek jest człowiek i kazdy, kto go z powodu jego słabosci/przyadlości/dziwactw/ aberracji wykorzystywać to świństwo. Tk jak i wyśmiewac się z tego.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:36 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @autor
    a mnie nie szkoda sama tego chciał/a,szkoda mi jej/jego rodziny ze się wstydzić musi wyjść na ulice i odpowiadac na pytania
    ONION13 3252052 | 31.01.2013 17:36 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    ależ..
    winę (?) (lepiej mówić o przyczynach a nie o winach - bo o winach to mówią PRLowcy).. za zmiany prezydium sejmu ponoszą posłowie (marszałkowie), którzy przyznali sobie premie (w tym vice-marszałek pisowski) i ukryli ten fakt przed wyborcami i mediami. Palikot obnażył krętactwa tych posłów, odwołując vice marszałka swojej partii - i to jest jego zasługa, a nie wina. (gdyby pozostałe partie miały 'jaja' a nie wydmuszki zrobiłby tak samo) Więc Palikot, jako jedyny pokazał po prostu jak uprawia się jawną politykę, a nie politykę ściemy i zakłamania (jak w pisie)... nawet słowem się nie zająknęli o premiach (a tak głośno atakowali Kopacz, przy każdej bzdurnej okazji (a jak przyszło do kasy to cicho sza!). I możesz być pewien, że wyborcy na pewno zapamiętają ten gest Palikota. A konsekwencją hipokryzji PiSu (ale też innych partii, których marszałkowie się obłowili) będzie zmiana na stanowisku vicemarszałka - i wszysyc zapamiętają przyczyny i skutki. Przy okazji przytyczka w nos dostaną tacy posłowie zapóźnieni intelektualnie i tkwiący gdzieś w mentalnym PRLu, jak niejak Krystyna Pawłowicz.
    ZET OVER 704274 | 31.01.2013 17:36 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @entefuhrer
    Pewnie pownienem czym prędzej wywalić Pana komentarz by pozbyć się "dowodów obciązających" ale zamiast tego przyznam, ze z Dorna się nie wyleczyłem i żałuję, że PiS-owi przyszło to latwo.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:37 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann

    Jedynym, którego postawa w tej sprawie wydaje mi się bez zarzutu jest, o dziwo, Niesiołowski, który właśnie dostrzega w pani Grodzkiej człowieka, którego jej pryncypał postanowił potraktować jak przedmiot w swej politycznej grze


    Trafna uwaga - dlatego też jestem przeciw kandydaturze Grodzkiej na vicka; IMO powinno być zasadą, że na marszałków nie wybiera się osób na zasadzie "który/która najbardziej wqrwi konkurencję"...
    ENTEFUHRER 34716352 | 31.01.2013 17:37 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @Autor
    Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam wpis, ale taki tok myślenia sugeruje, jakoby pani Grodzka nie miała własnego rozumu. O ile wiem, to nie jest osobą niepełnosprawną umysłowo więc dlaczego się litować? Palikot jest człowiekiem cynicznym, ale siłą do polityki p. Grodzkiej nie ciągnął. Na fotel wicemarszałka też.
    JO.ASZKA 0641 | 31.01.2013 17:38 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann
    Szkoda mi jej, bo w sytuacji, w której się znalazła trudno znaleźć kogokolwiek, z jednym chyba, zaskakującym wyjątkiem, kto potrafił tak zdecydowanie spojrzeć na nią jak na człowieka.

    a jak inaczej spojrzeć?
    to nie człowiek, tylko co?
    krzesło?
    PAULOVNIA 4431 | 31.01.2013 17:42 zablokuj

    OdpowiedzUsuń
  2. @Zet Over
    Mnie nie obchodza gesty mające udowodnić "jaja" (nie uważa Pan, że tu akurat użycie tego zwrotu jest jak mowa o sznurze w domu powieszonego?). Gdyby byli szczerzy w swej ocenie całej sprawy i działania Nowickiej to ja powinni wywalic z klubu. Tak to jest gest pusty jak leb Ryfińskiego.
    Z szacunkiem
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:42 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @Rosemann
    "Gdyby chcieć oceniać jego postępowani,e śmiało można powiedzieć, ze jedną decyzją sprawił, ze teraz na Prezydium Sejmu patrzeć się będzie jak na połączenie cyrku z menażerią."

    To chyba nie świadczy o Prezydium Sejmu, ale o tych, którzy tak będą ten Sejm postrzegać, no nie?

    Na miejscu Grodzkiej zastanawiałbym się, czy nie szkodzę za bardzo sprawie transseksualistów, pchając się na świecznik. Ale to tylko na miejscu Grodzkiej. Przy czym niewykluczone, ze jest akurat odwrotnie -ona łamie lody.

    Na miejscu Kaczyńskiego nie ośmieliłbym się wypowiadać, że z Sejmu robi się cyrk, bo to bardzo żenująca wypowiedź jak na kogoś, kto aspiruje do lidera narodu. Mamy demokrację, mamy poszanowanie godności istoty ludzkiej, więc Kaczyńskiemu guzik do tego, kogo liczący się klub parlamentarny wysunie na marszałka. Podobnie jak Palikotowi guzik do tego, kogo PSL wysunie zamiast Pawlaka na wicepremiera, a Millerowi guzik mu do tego, co wypączkuje z PiS-u lub Platformy.

    Kaczyński dzisiejszą wypowiedzią dyskredytującą Grodzką się ośmieszył.

    Jeżeli Kaczyński jest poważnym politykiem, powinien powiedzieć, że będzie rozliczał posłankę Grodzką wyłącznie z merytorycznych osiągnięć/niedociągnięć, z niczego więcej.

    To już Tusk jest poważniejszym graczem, że się nie wypowiada.

    Funkcja marszałka Sejmu jest funkcją publiczną i żadne uprzedzenia obyczajowo-kulturowe nie mogą mieć tutaj żadnego, nawet najmniejszego, uzasadnienia. Polacy chcą Grodzką do Sejmu, więc jako posłanka ma dokładnie te same prawa, co Kaczyński, Dorn czy Ziobro.

    Na miejscu Kaczyńskiego - jeśli chce skutecznie rządzić tym krajem - zamieniłbym pokątnie formułowane poparcie dla Ziobry na wyraźne, jednoznaczne wsparcie dla Grodzkiej. Tylko w ten sposób zdobędzie dla siebie sympatię RP i wygra tę partię przeciwko Platformie.

    O ile znam życie, to PSL i SLD wybitnie niechętnie wypowiadają się o Grodzkiej.... PiS, jeśli jest prawicą, powinien Grodzką poprzeć w kwestii jej praw poselskich i zagłosować za jej osobą.







    T-REX 2383955 | 31.01.2013 17:42 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    rosemann
    czynne i bierne prawo wyborcze ma i miał/miała .
    Człowiek.

    Nie rozumiem całej tej zadymy.Wybiora ok , nie wybiorą też ok.
    Powiem najkrócej.
    Tylko idioci mogą sie tym pasjonować.Kiedyś wicemarsząłkiem był śp. facet z kilkoma wyrokami i kula ziemska nie przestała się kręcić.
    jak zostanie ktos kto kiedys w dowodzie miał mężczyzna a dziś ma kobieta - mnie to rybka.

    Kryminał sobie poczytam , zamiast się interesować.
    LESTAT 16869561 | 31.01.2013 17:43 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @entefuhrer
    marszałkinie powinno się wybierać sorawdzając czy miała juz miesiączkę,bo inaczej może być nie pełnoletnia
    ONION13 3252052 | 31.01.2013 17:43 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @jo.aszka
    To nie tak. Czasem jest tak, ze trudno się cofnąc nawet gdy się widzi, w co się lezie bo i tak już się w tym tkwi. Co ona ma teraz mówić?
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:44 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @Paulovnia
    "a jak inaczej spojrzeć?
    to nie człowiek, tylko co?
    krzesło?"
    Takie uwagi to nie do mnie.
    Z szacunkiem
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:45 zablokuj

    OdpowiedzUsuń
  3. @Paulovnia
    "a jak inaczej spojrzeć?
    to nie człowiek, tylko co?
    krzesło?"
    Takie uwagi to nie do mnie.
    Z szacunkiem
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:45 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @t-rex
    "Tylko w ten sposób zdobędzie dla siebie sympatię RP i wygra tę partię przeciwko Platformie."
    Bez żartów!!!!!!!
    Z szacunkiem
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:47 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @lestat
    To lataj teraz lestacie w necie i tłumacz "Dziennikom" i innym gezetom lub czasopismom. Bo to najwłaściwszy adres.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:48 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    !!!
    "[...] A że faktycznie mało kogo by to obeszło świadczy to, że kandydatura Ludwika Dorna istnieje w mediach głównie dlatego, że „Były marszałek Sejmu powalczy z Anną Grodzką o fotel wicemarszałka.” - Pan Dornier (jak go nazywają niektórzy) chyba oszalał przegra z kretesem tę walkę - nie ta kategoria wagowa przecież - biedaczyna już może rzucac ręcznika na ring - Boże Ty mój jedyny co za czasy !!!
    :)))))))
    LYSY NUREK 03568 | 31.01.2013 17:49 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann
    Jak tak popatrzeć z boku , to czemu nie , jest to podsumowanie adekwatne dla tej całej naszej klasy politycznej .
    OSASUNNA 38410572 | 31.01.2013 17:50 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @lestat

    Zgadzam się, że przesadnie to nie ma się czym ekscytować; po prostu z pary Grodzka-Dorn wybrałbym dziś (gdybym miał wybierać) tego drugiego.
    ENTEFUHRER 34716352 | 31.01.2013 17:51 zablokuj

    OdpowiedzUsuń
  4. Roseman
    "jako dziwadło jest postrzegana. Nikt się oczywiście do tego nie przyzna nawet na mękach"

    Hmmm, ja się to tego przyznaję bez bicia...

    Pozdr.

    Jacek
    JACEK SYN ALFREDA 311824 | 31.01.2013 17:52 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @onion13

    Poraża mnie głębia twoich refleksji.
    ENTEFUHRER 34716352 | 31.01.2013 17:52 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @LYSY NUREK
    "Boże Ty mój jedyny co za czasy !!!"
    No wlasnie. Może policzył PSL, 50 z PO i PiS i wyszło mu, że starczy?
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:53 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @osasunna
    To nie jest właściwa perspektywa jednak.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 17:54 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @wawa
    Owszem, Grodzka stała się dziś PAPIERKIEM LAKMUSOWYM naszej dojrzałości do demokracji.

    Grodzkiej nie chcą:
    - Rydzykowcy i PiS (skrajne wypowiedzi prof. Pawłowicz),
    - Ziobryści (unikający jednoznacznych wypowiedzi, chcący Dorna)
    - SLD (boi się marginalizacji, choć jeśli byłaby partią ideową, powinna Grodzką poprzeć)
    - PO (pół na pół) - przy czym Gowin - strażnik Konstytucji - dopiero wtedy będzie konsekwentny, jeśli z taką samą stanowczością, z jaką bronił uprzywilejowanej pozycji rodziny, będzie obstawał przy prawie Ruchu Palikota do wysunięcia własnego marszałka Sejmu. Tusk, jak sądzę, jest tak samo tchórzliwy jak Miller w kwestii stosunku do Grodzkiej, oni obaj wolą unikać obyczajowo wątpliwych sytuacji.

    Poparcie elektoratu wygra ten, kto JEDNOZNACZNIE wypowie się co do niej.

    Prawe (gowinowskie) skrzydło PO powinno NA ZŁOŚĆ KACZYŃSKIEMU zaakceptować prawo RP do wysunięcia własnego kandydata (Grodzką) na marszałka.

    Tuskowe skrzydło zapewne skuma się z Millerem i ich mentalną niechęcią do "dziwactw", jak sami to określają.

    Kaczyński - o ile znam życie - nie da się przekabacić na "nowe", niestety... bo to odporny na logiczne argumenty wapniak. I z tego powodu przegra. Gdy Miller, Tusk i PSL zobaczą, że tylko w ten sposób - jednolitym frontem pro-grodzkim przeciwko Kaczyńskiemu - są w stanie zmarginalizować Kaczyńskiego, przełkną osobę Grodzkiej.

    Gdyby Solidarna Polska charakteryzowała się nieco większym IQ, Grodzka już byłaby marszałkiem. Bardzo duże pole do odegrania widzę tu dla Piechocińskiego... powinien iść na przekór Buremu, który negatywnie się o Grodzkiej wypowiada.

    Z czasem większość SLD i PSL przejdzie na stronę Gowina, a szczekający konsekwentnie przeciwko Grodzkiej Kaczyński zjedna sobie wrogów w każdej partii parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Tusk i Miller, aby nie dać się zepchnąć w kozi róg, w którym znajduje się Kaczynski, też przejdą na pozycje Gowina.

    Tylko trzeba oddzielić ustawy o małżeństwach partnerskich (sprzeczne z Konstytucją) od pełnienia funkcji publicznych przez posłów (a Grodzka posłem jest!).

    Naruszenie czci posła Rzeczypospolitej to bardzo niechlubne postępowanie.... i wszyscy powinni to wiedzieć.
    T-REX 2383955 | 31.01.2013 17:54 zablokuj

    OdpowiedzUsuń
  5. @rosemann
    jak wiesz lub nie wiesz - gazet i tygodników nie czytuje i nie kupuje od lat - róznicy miedzy dziennikarzami nie dostrzegam gdziekolwiek by nie pisali . Każdy pisze pod sówj target .
    Czasami tylko się uśmiechnę jak za niepokornych robia ci którzy pare lat byli prorządowi i mieli posadki w państwowych mediach.
    LESTAT 16869561 | 31.01.2013 17:54 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Niesiołowski?
    "Niesiołowski, który właśnie dostrzega w pani Grodzkiej człowieka, którego jej pryncypał postanowił potraktować jak przedmiot w swej politycznej grze"

    Skoro już ta gra się zaczęła (Grodzka nie jest dzieckiem, trzeba ją traktować po dorosłemu), to niech Niesioł się wypowie jednoznacznie, bo jego parasola ochronnego Grodzka raczej niespecjalnie potrzebuje. Wolałaby jego jednoznaczny głos ZA.
    T-REX 2383955 | 31.01.2013 17:56 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann > Czasem jest tak, ze trudno się cofnąc nawet gdy się widzi, w co się lezie bo i tak już się w tym tkwi.
    Szanowny Rosemannie, zgadzam się Anna Grodzka alias Krzysztof Bęgowski to człowiek, ale cyniczny do szpiku kosci.
    to jak powiada Matka Kurka: człowiek, który obecnie uchodzi za ofiarę nietolerancji, który obnosi się ze swoimi świeżo przyprawionymi cyckami i usiłuje przerobić na wariatów wszystkich widzących to co widzieć muszą. Miliony Polaków poddaje się testom w stylu cesarsko-królewskich psychiatrów i każdy ma obowiązek powiedzieć, że „ta kura przypomina osła”, i że ta Grodzka nie przypomina Bęgowskiego – w przeciwnym razie sąd! Proszę wybaczyć, ale mnie polityczna prostytucja, żeby zacytować politycznego szefa Bęgowskiego, nie będzie uczyć ani wrażliwości, ani tolerancji, a tym bardziej nie będzie mnie sądami straszyć, o ile nie dam się przerobić na wariata. Ten cyniczny politykier w czasach słusznie minionych potrafił w niezwykle zdyscyplinowany sposób ukrywać swoje dewiacje, bo wiedział, że towarzysze z PZPR, którzy dziś uchodzą za „europejską lewicę” wyrzuciliby go na zbity pysk z POP. Oszukiwał swoją żonę i syna, obojgu, z pełną wiedzą i świadomością wykształconego klinicznego psychologa, zadał psychiczne cierpienia, a gdy znów się nadarzyła okazja poszedł robić karierę polityczną z przyprawionymi cyckami.
    WIESŁAWA 313971 | 31.01.2013 17:58 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @t-rex
    Papierwek lakomusowy- owszem.Ale tylko i wyłącznie w postaci odpowiedzi na pytanie "czy godzi się człowiekowi z zaburzeniami psychiki powierzać urząd państwowy".
    Jedynie ktoś dla kogo polska państwowość sama w sobie jest żartem może na to pytanie odpowiedzieć twierdząco. A Jarosław Kaczyński jest chyba ostatnim posłem którego o taki stosunek do Rzeczpospolitej można by podejrzewać.
    KLOSS 01843 | 31.01.2013 18:21 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @t-rex
    Przepraszam ,ale kiedy i gdzie Prezes wypowiadał się na temat p. Grodzkiej ?
    BABETE 0324 | 31.01.2013 18:24 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann
    Jako dziarski zółnierz pełną piersią i sercem ochotnym wspierała
    poprzedni zamordystowski ustrój . Teraz po przemianie w słabą i wrażliwą kobitkę będzie robić za ikonę nowego .
    No nowy Feniks .
    OSASUNNA 38410572 | 31.01.2013 18:25 zablokuj

    OdpowiedzUsuń
  6. @entefuhrer
    ze wzajemnością
    ONION13 3252052 | 31.01.2013 18:32 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @t-rex > Naruszenie czci posła Rzeczypospolitej to bardzo niechlubne postępowanie
    Czy Szanownemu panu coś się aby w głowinie nie pomieszało/
    Kto tu narusza czyjąś ćześć?

    Bo moim zdaniem, ktos w tej sprawie narusza poczucie przyzwoitości i usiłuje tresować naród aby zaakceptował wszytko co lewakom strzeli do łba. I robi to nie ten znienawidzony przez Pana Kaczyński, ale biłgorajski cham, który z prowokacji uczynił sobie sposób na istnienie w polityce.

    szczekający konsekwentnie przeciwko Grodzkiej Kaczyński

    A mógłby pan podać chociaż jeden przykład tego szczekania?
    O ile sobie przypominam, to Jarosław Kaczyński konsekwetnie ignoruje to indywiduum, którego jedynym atutem w kampanii wyborczej były świeżo przyprawione sztuczne cycki i peruka.
    WIESŁAWA 313971 | 31.01.2013 18:36 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Autor
    Komandosem? chyba Pan trochę zafantazjował.
    MC2 0414 | 31.01.2013 18:52 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Mało mnie interesują projekty Palikota.
    Niech się nimi denerwują inni; nie każdy błazen jest mnie w stanie, jak to elegancko ująłeś w notce - podkurwić.
    Interesuje mnie co innego. Jak nisko trzeba upaść intelektualnie, żeby głosować na projekt dostania się do sejmu Krzysztofa Bęgowskiego? Żeby zaakceptować tę legendę?

    Jak nisko trzba upaść moralnie, żeby z powagą twierdzić - znając tę osobę przecież z bliska, zasiadając z nią w komisjach i na sali plenarnej, stykając się z nia na codzień - że mężczyzna nieudolnie ucharakteryzowany i przebrany za kobietę to kobieta?
    Wszystkie nieprzyjemności, które tę osobę spotkały, spotykają i spotkają w przyszłości, zawdzięcza sobie, swojemu pędowi do władzy, do pieniędzy.

    Uprzedzając ewentualne wulgarne pytania typu - a sprawdzałeś pod spódnicą? - odpowiadam: nie, ale mam oczy, uszy i zimną głowę.

    Przypominaja mi się te wszystkie zastrzeżenia "natury estetycznej", które kiedyś miano - przyznaje, że sam miałem - do ś.p.Andrzeja Leppera. Na tle tego, co tam się teraz wyprawia, Andrzej Lepper był mężem stanu.


    J.WALKER 0416 | 31.01.2013 18:56 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @rosemann
    to zadne dziwactwa! facet swiadomie odgrywa zlecona mu role...przeciez takich w kabarecie na peczki, tu mamy zalosny kabaret, ja sie nie wysmiewam bo nie ma z czego
    WAWA 023447 | 31.01.2013 18:57 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @wiesława
    Nie dyskutując z Pani oceną faktów przyznam, że nie tylko nie wierzę ale w głowie mi się nie mieści to, by ktoś z cynizmu okaleczal się.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 18:59 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Tak jest. Andrzej Lepper był mężem
    stanu.
    J.WALKER 0416 | 31.01.2013 18:59 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @mc2
    W każdym razie ponoć "czerwonym beretem".
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 19:00 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @j.walker
    Pozostanę przy formie Anna Grodzka bo, jak napisałem pani Wiesławie, nie sądzę, nie przypuszczam i w głowie mi się nie mieści by ktoś z niskich pobudek mógł się okaleczyć.
    Pozdrawiam serdecznie
    ROSEMANN 1955115 | 31.01.2013 19:02 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    @Zet Over
    Przy okazji przytyczka w nos dostaną tacy posłowie zapóźnieni intelektualnie i tkwiący gdzieś w mentalnym PRLu, jak niejak Krystyna Pawłowicz.
    =================================================================
    Tej pani to możesz co najwyżej buty wyczyścić.
    ERIN 04247 | 31.01.2013 19:05 zablokuj
    link nadużycie usuń odpowiedz

    Autor
    Palikot po raz kolejny robi zamieszanie wokół siebie i swojej partyjki nie bacząc na to, że jego wystąpienia kompromitują sejm, jeśli sejm może jeszcze coś skompromitować. Palikot Grodzką posługuje się jak przedmiotem. Grodzkiej wyraźnie to nie przeszkadza.
    ERIN 04247 | 31.01.2013 19:13 zablokuj

    OdpowiedzUsuń