Swego czasu (a było to przed drugą
wieka wojną, gdy nie było jeszcze Antify, feministek i Greenpeace co bez
wątpienia stymulowało odważniejsze poczucie humoru) zapytano sławnego Franca
Fiszera jak sprawić, by świat był lepszy.
- Trzeba rozstrzelać 100 tysięcy szubrawców
– odparł bez namysłu
- A znajdzie się aż tylu? – naiwnie
wyraził wątpliwość pytający.
- Jakby co, dobierze się z uczciwych –
rozwiał jego nadzieję filozof-naturszczyk
Oczywiście nie nawołuję do
rozstrzeliwania kogokolwiek (ta Antifa, te feministki, to Grenpeace…). Zresztą nie
zawsze potrzeba aż tak drastycznych rozwiązań. Czytałem kiedyś wspomnienia
sportowca, który w latach 70 czy też 80 poprzedniego wieku grał w
pierwszoligowej drużynie siatkarskiej. Oczywiści drużyna była „sponsorowana”
przez zakład pracy, w tym przypadku jakąś kopalnię. A zawodnicy w kadrach
figurowali jako górnicy przodowi. Żyjąc całkiem nieźle z górniczych wynagrodzeń
i przywilejów oraz różnych dodatkowych pramii. Tyle, że nie za bardzo potrafili
odpłacić za te wszystkie benefity przegrywając mecz za meczem. Kiedy w jakichś
wyjątkowo drażliwych derbach przegrywali już dwa sety, do trenera zadzwonił zniecierpliwiony
dyrektor kopalni. Bez ogródek polecił trenerowi.
- Proszę powiedzieć chłopakom, że
jutro na przodek…
Trener powiedział a duch, który z
miejsca wstąpił w górników- siatkarzy poniósł ich natychmiast do zwycięstwa w trzech
kolejnych setach i w całym meczu.
Wniosek z tego taki, że w sytuacjach
kryzysowych najlepsze są drastyczne rozwiązania i fantazja.
To, że nasza demokracja przeżywa
kryzys, nie ulega wątpliwości. Obrazowo można powiedzieć, że już drugi dzień
jest w stanie zatwardzenia i jeśli wreszcie ktoś nie pospieszy z lewatywą, trwać
tak może jeszcze długo.
Nie, nie mam na myśli straszenia sławnych
już chyba na całą Polskę „leśnych dziadków” z PKW stawianiem pod ścianą (ta Antifa,
te feministki, to Grenpeace…). Raczej
myślę o jakimś cywilizowanym skróceniu tych mąk, którym są poddawani za każdym
razem, gdy pokazuje ich telewizja, wychodzących mozolnie by opowiadać kolejne
bzdury nie znajdujące potwierdzenia w rzeczywistości. Cywilizowanym ale
drastycznym. Na tyle, by już nigdy żaden inny skład PKW i podległe mu Krajowe
Biuro Wyborcze nie odważyli się organizować jakichkolwiek wyborów nie
sprawdziwszy, czy da się je przeprowadzić bez jakiejkolwiek kompromitacji.
Tłumaczenie, że to najtrudniejsze do przeprowadzenia wybory aż korci, by
tłumaczącemu wyrwać język rozpalonymi kleszczami. Wszak równie „najtrudniejsze”
były poprzednimi razami i na podstawie tamtych można było się wiele nauczyć.
Takim wyjściem byłoby żądanie
unieważnienia tych wyborów. Bo takiej sytuacji po prostu nie wolno tolerować!
Oczywiście wiem, że nie ma nikogo,
kto skutecznie albo choć słyszalnie zgłosiłby taki postulat. PiS wybory wygrał
więc nie ma (tak pewnie to widzi) interesu. PO też nie a ni PSL. Te partie też w
jakiś sposób (bardziej chyba odczuwalny
niż PiS) wygrały. Poza tym PO i PSL nie mogą domagać się czegoś, co w 7 roku
ich rządów byłoby niewątpliwym wzmocnieniem, takim turbodoładowaniem
kompromitacji rządzonego przez nich państwa, którą możemy właśnie oglądać.
Może SLD i TR ale ich nikt by nie
słuchał, podejrzewając, że to taki dramatyczny gest desperata, który już
skoczył z dachu ale właśnie się w trakcie rozmyślił.
Ja bym jednak takie rozwiązanie polecał.
Dla dobra państwa i obywateli. Państwo nie może sobie pozwolić na to, by tak
się kompromitować i na tę kompromitację nie reagować. Obywatele nie mogą pozwolić, by tak ich
traktowano.
Polecałbym to szczególnie PiS-owi. Po
pierwsze, drugie i tysięczne tak po prostu trzeba by postąpić.
Po tysiąc pierwsze, że ten wymiar
zwycięstwa, który był w tej elekcji dla partii najważniejszy, może zapisać na
konto. Tego co ma już nie straci a może zyskać dodatkowo. Po tysiąc drugie, że byłby
to cios w sam splot słoneczny obecnej władzy. Bo anulowanie wyborów w środku tej
cywilizowanej Europy to kompromitacja ludzi, którzy nam to państwo od lat urządzaj.
Poza tym musiałaby się władza
tłumaczyć ze zmarnowanych milionów, wydanych na wybory.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz